wtorek, 21 lipca 2015

Powtórka z rozrywki: Kurniki atakują!

Jeszcze nie opadły emocje po bitwie o Kołatkę, a tu, masz babo placek. Tym razem produkowane przez kilkadziesiąt dni kurczaczki włażą nam do Bocińca, osady w sołectwie Gołuń. Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe PASZ KONSPOL Sp. z o.o., Gierłatowo ma plan postawić 6 kurników naszym sąsiadom, niektórym w odległości 150 m. od posesji.
Póki co w naszej gminie wszczęto postępowanie o wydanie decyzji środowiskowych oraz rozpoczęto tzw. konsultacje społeczne. Mówiąc wprost – w sprawie inwestycji musi się wypowiedzieć „Sanepid” i RDOŚ (Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska) oraz mieszkańcy stale zamieszkali lub przebywający bliżej lub dalej od planowanej inwestycji.
Nie trzeba chyba pisać oczywistości, że sprawa dotyczy wszystkich mieszkańców gminy Pobiedziska. Nie można sądzić, że tylko ościennych sołectw: Zbierkowa, Kocanowa, Polskiej Wsi czy Wagowa - smród wszyscy będziemy mieli taki sam. Wydanie zgody na to przedsięwzięcie, to otwarcie „furtki” dla inwestorów, którzy trwale zmienią charakter naszego otoczenia. Pewne jest, że będą się pchać na teren naszej rekreacyjno – turystycznej gminy także producenci norek. Wróci jak bumerang sprawa wysypiska i utylizacji śmieci. Pewne jest jedno – jesteś mieszkańcem gminy Pobiedziska – zastanów się, czy w takiej gminie chcesz żyć.
Opublikowany na stronie www.pobiedziska.pl raport o oddziaływaniu planowanego przedsięwzięcia na środowisko liczący 142 strony http://biuletyn.net/nt-bin/_private/pobiedziska/11084.pdf budzi wiele zastrzeżeń. Właśnie te zastrzeżenia stały się tematem rozmów mieszkańców z burmistrz Dorotą Nowacką ( w ubiegłym roku wspierającą bardzo aktywnie protest mieszkańców Kołaty i Kołatki) i wiceburmistrzem Zbigniewem Zastrożnym. Spotkanie odbyło się w świetlicy wiejskiej w Gołuniu 20 lipca o 20.00. Pierwsze uwagi dotyczyły:
·        logistyki
·        wodociągu
·        hałasu ( dopuszczalne 50 decybeli, w raporcie inwestor mówi o 40)
·        opróżniania zbiorników bezodpływowych
·        utylizacji ściółki i padliny
·        wentylacji
·        wpływu inwestycji na jakość wód gruntowych
·        zmian środowiskowych ( powietrze, wpływ na zdrowie i życie mieszkańców)
Od naszego przyzwolenia zależy czy inwestycja powstanie czy nie. Burmistrz wydając decyzję sugeruje się głosem mieszkańców. Nie mów: ja tam nie mieszkam, to mnie nie dotyczy. Owszem, dotyczy – to nasza wspólna sprawa. Trzeba solidarnie krzyczeć. Polega to na zapoznaniu się z raportem i wniesieniu uwag w formie pisemnej. Adresować można do RDOŚ, Sanepidu i burmistrza. Każda uwaga powinna zawierać adres zamieszkania i PESEL zgłaszającego. Uwagi można zgłaszać tylko do 31 lipca. Jeżeli oczekujemy od burmistrza i rady miejskiej, by na takie inwestycje nie było zgody, to konieczna jest nasza aktywność. W ubiegłym roku, podczas protestu w Kołacie zebraliśmy 2500 podpisów. 

fot. Eliza Deskur. Droga dojazdowa do planowanej inwestycji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz