Szanowni Wyborcy!
Dziwnym trafem wyparował od wczoraj jeden z anonimowych komentarzy na moim Naszym Poletku. Mówię o
donosie na autodonos. Żeby rzecz wyjaśnić: w obwieszczeniu wyborczym jeden
z kandydatów na radnego w drużynie obecnego burmistrza przyznał się do
współpracy z wiadomymi służbami. Hasający po Naszym Poletku anonim postanowił z
tego zrobić newsa. Ale „news” został usunięty przez administratora bloga – i to
nie przeze mnie.
Tego komentarza mi nie brakuje.
Pojawiły się natomiast Zielone Ludziki. Komuż bowiem innemu
chciałoby się zrywać po nocy wyborcze banery i plakaty Pani Nowackiej i Pana
Sytka? Co zdarzyło się w Letnisku i na ul. Kostrzyńskiej w Pobiedziskach. W
Gorzkim Polu nic z tych rzeczy. Burmistrz Podsada radośnie pozdrawia wyborców z
płotu Pana Eligiusza. A pani Nowackiej jeszcze nikt nie uszkodził.
Wierząc, że tak już zostanie, ponownie zajęłam się kotami.
Te najbardziej kochliwe w poniedziałek pojadą do pana Górniaka na
sterylizację. Pan weterynarz zrobi to na
koszt gminy i pożyczy duży kufer do transportu żywego inwentarza. Jak by nie patrzeć, będzie to pierwszy
namacalny dorobek tej kampanii.
Bardzo mnie dziwi zniknięcie komentarza, ponieważ u mnie usunąć może jedynie autor lub ja jako właściciel i administrator. Możliwe, że usunął go autor, a system blogera podał błędny komunikat, jakoby był to admin.
OdpowiedzUsuńUsuwanie czyiś banerów, to już dziecinada albo zagranie poniżej pasa (także w dziecinnej formie).